21 sie 2020 | Piłka nożna / Liga Europy

Finał Ligi Europy. Sevilla FC – Inter Mediolan. Gra o puchar i wielkie pieniądze

Finał Ligi Europy. Sevilla FC – Inter Mediolan. Gra o coś więcej, niż trofeum (fot. Getty Images)

Paweł Smoliński

W piątkowym finale Ligi Europy zmierzą się Sevilla FC i Inter Mediolan. Zwycięzca tegorocznej edycji sięgnie nie tylko po trofeum, ale i zapewni sobie kilka dodatkowych bonusów. W tym pokaźny zastrzyk gotówki. Transmisja meczu Sevilla FC – Inter Mediolan w TVP1, TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Czytaj też: Sevilla niepokonana w meczach o trofeum. Inter przełamie tę passę?

Conte przed finałem LE: historię piszą tylko zwycięzcy

Czytaj też

Liga Europy. Antonio Conte przed finałem: historię piszą zwycięzcy

Conte przed finałem LE: historię piszą tylko zwycięzcy

Celem rywalizacji sportowej od dawna nie jest tylko wygrywanie. Sukces na boisku, oprócz medali i pucharów, dostarcza też nierzadko pieniędzy. Tak jest też w Lidze Europy.

Zwycięzca tych rozgrywek, oprócz upragnionego trofeum, może liczyć na sporo bonusów. Pierwszym z nich jest bezpośredni awans do kolejnego sezonu Ligi Mistrzów. Taka nagroda nie jest wyłącznie nobilitacją i szansą gry w europejskiej elicie, ale jest także sporą premią finansową.

W tym sezonie żaden z finalistów z niej jednak nie skorzysta. Sevilla i Inter awansowały już do Ligi Mistrzów dzięki dobrej postawie w krajowych rozgrywkach. Zazwyczaj możliwość gry w LM jest jednak najważniejszą, obok trofeum, nagrodą dla triumfatora Ligi Europy.

Za sam występ w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA płaci uczestnikowi ponad piętnaście milionów euro. W tym samym czasie drużyna, które zakwalifikowała się do tej samej rundy Ligi Europy może liczyć na zaledwie trzy miliony.

LIGA EUROPY I LIGA MISTRZÓW – NAGRODY

Oprócz pokaźnego zastrzyku finansowego otrzymanego od federacji, kluby występujące w elicie zwiększają swoje przychody z dnia meczowego, a także z praw telewizyjnych. Gra w finale Ligi Europy, szczególnie dla zespołu, który nie wywalczył awansu do Ligi Mistrzów poprzez rozgrywki krajowe, jest więc warta świeczki.

Tym bardziej, że za samo podniesienie trofeum europejska federacja wypłaci premię w wysokości dziewięciu milionów euro. Choć ta jest o dziesięć milionów niższa niż w Lidze Mistrzów, to i tak może znacząco zasilić budżet klubu. Szczególnie po trudnych miesiącach spowodowanych pandemią koronawirusa.

Co oczywiste, większość bonusów zgarnia zwycięzca. To on, wygrywając Ligę Europy, zapewnia sobie miejsce w Lidze Mistrzów, dziewięć milionów euro oraz upragnione trofeum. Na zastrzyk gotówki od UEFA może jednak liczyć też finalista. Przegrany piątkowego starcia pomiędzy Sevillą i Interem zgarnie połowę tego, co triumfator – 4,5 miliona euro.

Conte przed finałem LE: historię piszą tylko zwycięzcy

Czytaj też

Conte przed finałem LE: historię piszą tylko zwycięzcy

ETAP ROZGRYWEK	LIGA MISTRZÓW	LIGA EUROPY
Zwycięzca	19 milionów €	9 milionów €
Finał	15 milionów €	4,5 miliona €
Półfinał	12 milionów €	2,4 miliona €
Ćwierćfinał	10,5 miliona €	1,5 miliona €
1/8 finału	9,5 miliona €	1,1 miliona €
1/16 finału	-	500 tysięcy €
Wygrana w meczu fazy grupowej	2,7 miliona €	570 tysięcy €
Remis w meczu fazy grupowej	900 tysięcy €	190 tysięcy €
Premia za awans do rozgrywek	15,25 miliona €	2,9 miliona €

Kto po starciu w Kolonii będzie nie tylko szczęśliwszy, ale i bogatszy? Tego dowiemy się już w piątek. Transmisja meczu Sevilla FC – Inter Mediolan w TVP1, TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.

Finały Ligi Mistrzów i Ligi Europy w TVP [PLAN TRANSMISJI]

Piątek 21 sierpnia. Finał Ligi Europy: Sevilla – Inter (21:00)

– studio przedmeczowe w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej od godz. 20:05
– mecz w TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacji od 20:55
Komentatorzy: Jacek Laskowski, Robert Podoliński

Niedziela 23 sierpnia. Finał Ligi Mistrzów: PSG – Bayern Monachium (21:00)

– studio przedmeczowe w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej od godz. 20:05
– mecz w TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacji od 20:55
Komentatorzy: Dariusz Szpakowski, Andrzej Juskowiak